Friday, November 2, 2012

Strefa Japona #1

JAPONfan: co byś powiedział na krótką dyskusję na hot topic czyli disney kupił star warsy?
Haku: Dyskusje jak zawsze możemy, z miłą chęcią.
JAPONfan: Disney zgarnął całego lucasartsa, gry tez
Haku: Ogólnie dobrze się stało, bo Lucas posysał pałkę jeżeli idzie o zakres twórczy począwszy od 1 epizodu. Może zacznę inaczej - nie nazywałbym siebie fanem serii. Ot, widziałem trylogie oryginalna, tę nowa, czekam na cześć siódmą i poza grami sprzed 1999 nie byłem/jestem zbyt zainteresowany. Chociaż z tego co wiem, to sporo dobrego stuffu w tym uniwersum powstało.
JAPONfan: Powstały, nie mowie o książkach i komiksach bo tymi jestem średnio zainteresowany ale świetny KotOR, wersja Lego, Force Unleashed które też wyjątkowo przypadło mi do gustu.
Haku: O KoToRze słyszałem jedynie dobre rzeczy, Lego byłoby ok, ale rozmyło sie w monotonnym i schematycznym powtarzaniu zadań, a force unleashed - nah... Nie mówiąc o tym, że Disney to też masówka wiec znają się na rynku i prowadzeniu takiego interesu + wyciągnęli marvela z przysłowiowej koziej dupy no i dali nam avangersow :D
JAPONfan: Dokładnie, ludzie boją sie ze Disney coś spieprzy ale z drugiej strony, co niby? Flanelowiec wprowadzał takie zmiany że 7 część nie nie wpłynie na poprzednie części. I nie wymyśla drugi raz JarJar'a. Też wszyscy "martwili" się o Marvela i team'up Kaczora Donalda z X-menami, a mamy Iron Man-y, Avengersów, Hulka z Nortonem który jest świetnym przykładem jak po słabowitym tytule można zrobić porządną produkcję.
Haku: Hulk z Nortonem to przypadkiem nie byl przed era Disneya :D? Ale fakty faktami - Disney wie co robi i chociaż ma pomysł na politykę i prowadzenie tego całego bajzlu.
JAPONfan: Rok wcześniej. Ale zakładam że Disney cos tam mieszał bo od Iron Mana i Hulka liczy się MCU. I Disney nie skasował tego i nie powiedział "robimy coś zupełnie innego" tylko wyprodukował całą reszte filmów, serial SHIELD, oddał piecze nad tytułami Whedonowi.Więc zakładam że już wcześniej planowali przejęcie i mieli swoich konsultantów.
Haku: Zastanawia mnie co zrobią na poletku gier
JAPONfan: A co do gier to mam mieszane uczucia. KotOR'a zrobiło Bioware przed wykupieniem przez EA. A z EA i Lucasem mam złe skojarzenia, bo Mercenaries zrobione przez tych drugich było świetną grą, z kilkoma eastereggami dla fanów. A dwójka którą zrobiło EA to niestety wygląda bardziej na addon do jedynki zrobiony przez jakąś mała firmę na licencji.
Haku: Czas pokaże. Gdyby nie robili takiego dziadostwa jak ostatnie WOW w swiecie Star Wars to już byłby sukces
JAPONfan: A to mnie zastanawia, zobacz, ten StarWarsowy mmoprg przeszedł na free2play a oni robią jakąs nową grę. I nie wiem czy to nie jest już gra która planowali pod Disneya. A znasz jakieś tytuły wyprodukowane przez Disneya?
Haku: Jedynie za czasów nesa (chip i dale:D). A z nowszych to kingdome hearts jedynie
JAPONfan: KH jest disneya? A nie Square z licencjami na postacie?
Haku: Możliwe. No ale Tron juz był ich. Szkoda ze gra sztampowa
JAPONfan: TRON, kurcze, to chyba jest przykład jak D może coś zepsuć. Jedynka była mega, zarówno w fabule jak i efektach specjalnych. Gra była przemegafuniasta. A przy dwójce? Tylko soundtrack był fajny. A gra to taka typowa filmowa produkcja, słaba, źle zrobiona z zamiarem zarobienia kilku dolarów więcej niż sie w nią włożyło .
JAPONfan: No i serial animowany tez nie zbiera pochwalnych opinii. Nawet nie wiem czy zrobili więcej niż jeden sezon.

Haku: Ty tak na to patrzysz ale z drugiej strony: wyciagneli zapomniana marke, graficznie mialeś wrażenie oczojebności, nie mówiac o tym ile kasy zarobiło, muzyka zarobila drugie tyle+ remaster jedynki i tez pare dolarów wpadło. Pomijajac ten, powiedzmy, element (zarabianie dolarów), to bardziej zrypac marki SW nie mogą więc pozostaje jedynie liczyc ze bedzie lepiej.
JAPONfan: No nie zapomnianą, Tron miał całkiem sporą rzeszę fanów.
Haku: Killer Clowns from other space tez ma rzesze fanów, ale nie jest IP które zarabia krocie.
JAPONfan: Filmami przejmuję się średnio. Jak mówię, bardziej mnie zastanawia co zrobią w grach. Z tym nowym tytułem co ma wejśc i kto wie, może nowego KotOR'a zrobią. Może wyjdzie nowa kosmiczna strzelanka? Kurcze, przeciez Tie Fightery i X-wingi to ile mają lat?
Haku: Tyle co my :D
JAPONfan: Sprawdziłem, TieFighter ma 18 lat a X-wing 19(!).
Haku: Na tym tle nie wypadamy jeszcze tak najgorzej.
JAPONfan: A przecież to nie są filmy, nie zatrudnia się nowych aktorów do grania starych ról tylko robi gre od nowa.Więc ten recykling przy grach nie wyszedł by tak źle.
Haku: Ja odpowiem tak - wiecej DOBRYCH i sensownych gier, mniej takiego dziaostwa jak Kinectowy potworek
JAPONfan: O kurde, no właśnie. Gwiezdne wojne Dance Dance Revolution. Przecież to jakas porazka totalna. Nie mogłem w to grać chociaz takie "skakanki" lubię z przymrużeniem oka. Ale na to musiałbym tak oczy zmrużyc żeby nic nie widzieć. Czyli co? Wychodzi na to że Disney nie ma czego skopać bo to już dawno Lucas zrobił to sam, i to co nastąpi będzie albo lepsze albo takie samo.
Haku: Nie byles targetem. Produkcja byla tania. Za licencje nie płacili (w końcu Lucas) a dzieciakowi ojciec kupil. Bo sentyment nakazywał.
JAPONfan: Raczej kupowali z powodu xboxa. Widziałes jak wyglądał klocek i pad w wersji starwars?
Haku: Czy to moze przypadkiem byla ta wersja z R2D2?
JAPONfan: Tak, i padem w styli C3-P0. A gra miała kiepskie oceny i recenzje nawet nie z powodu tego taćczenia tylko dlatego że była kiepsko zrobiona, bez pomysłu i z kiepsekim sterowaniem.
Haku: Masóweczka i tyle. Nieważne co i jak - ważne ze ma być za pół roku i śprzedać sie wśród milionów fanów.
JAPONfan: No właśnie. Może Disney inaczej do tego podejdzie. I zamiast robić jedną grę złożona z kilku minigierek zrobi kilka gier które będą dobrze wykonane.
Haku: Z Marvelem im sie udało, to czemu i tutaj ma sie im nie udać?

 HAKU i JAPONfan



No comments:

Post a Comment